Partner ciężarnej Agnieszki Włodarczyk OSTRO broni ukochanej. "Pie*dolą, że Aga rozbiła rodzinę". A to dopiero początek przekleństw

2021-02-13 20:00

Agnieszka Włodarczyk jest w ciąży ze sportowcem Robertem Karasiem. Mistrz świata w triathlonie właśnie udzielił wywiadu, w którym opowiedział, jak poznał się z piękną aktorką. Przy okazji w dosadny sposób zdementował plotki, że Włodarczyk rozbiła jego małżeństwo. Padły bardzo mocne słowa.

Agnieszka Włodarczyk, Robert Karaś

i

Autor: Instagram Agnieszka Włodarczyk, Robert Karaś

Agnieszka Włodarczyk po głośnym związku z Mikołajem Krawczykiem przez kilka lat była sama. W ubiegłym roku w końcu udało jej się znaleźć miłość. To Robert Karaś, mistrz świata i rekordzista w triathlonie. Gdy świat dowiedział się, że są parą, natychmiast zaczęły się spekulacje, że Karaś zostawił dla pięknej aktorki swoją żonę. Właśnie stanowczo wypowiedział się na ten temat. W programie "Jazda z Wujaszkiem" rozwiał wszelkie wątpliwości. 

NIE PRZEGAP: Zbigniew Zamachowski w złym stanie. Monice pozostała już tylko modlitwa. TYLKO U NAS SZCZEGÓŁY

- Poznaliśmy się w kwietniu tamtego roku, znaliśmy się wcześniej z social mediów. Aga życzyła mi powodzenia na zawodach czy gdzieś tam uczestniczyliśmy w akcjach charytatywnych. Ja już od jakiegoś czasu mieszkałem, w grudniu 2019 wyjechałem z Elbląga, rozstałem się z żoną, szukałem swojego miejsca, byłem za granicą parę razy i w Polsce, nie potrafiłem się odnaleźć, miałem bardzo trudny czas - wspomina Karaś.

ZOBACZ TAKŻE: Tylko u nas! Ujawniamy, za co Anna Mucha wyleciała z TVP. Nie uwierzycie, jaki jest powód

- Przez przypadek zagadałem się z Agą na Instagramie i spotkaliśmy się na jakieś wino czy coś takiego było. Potem zaczęliśmy codziennie rozmawiać, spotykać się i zaczęliśmy być razem, no. Zaczęło się przez przypadek. Chodziło o włosy. Była pandemia, Agnieszka pokazała na story, jak sama podcina włosy, zażartowałem, że przyjadę, żeby mnie podcięła. Niewinny żart przerodził się w wielką miłość, która  trwa do dziś i mam nadzieję, będzie trwała wiecznie - mówi zakochany sportowiec.

Karaś nie przebierał w słowach.

- Media pie*dolą, że Aga rozbiła rodzinę i że ja zostawiłem kochaną żonę dla innej itd. To jest straszne, jak ludzie potrafią ci napsuć krwi, że wiedzą lepiej od ciebie. Ja nie ogłosiłem, że się rozstałem czy wziąłem rozwód, bo nie jestem człowiekiem, który będzie będę informował o prywatnych rzeczach w social mediach. Nie będę z każdej pierdoły się spowiadał. To, że nie powiedziałem, że już nie jestem z żoną, znaczy, ze zostawiłem ją dla innej kobiety. To był trudny moment, nie potrafiłem zrozumieć, dlaczego tak pierdo*ą. (...) To mnie tylko wzmocniło i pokazało, jak ludzie są głupi. (...) Ja mam teraz inny stosunek do ludzi, nie chcę zawierać nowych znajomości. (...) To, że ktoś tam się, kto cię nie zna, wypowiada na mój temat, to są zwykłe ścierwa - mówi ostro. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gessler nigdy nie była tak wściekła! Pokazała obrzydliwe wideo z rewolucji. UWAGA! Tylko dla widzów o mocnych nerwach

Na szczęście rozchmurzył go temat dziecka. Agnieszka jest już w piątym miesiącu ciąży.

- Płeć to jeszcze tajemnica, ale już wiemy - zdradza Karaś. - Będę najlepszym ojcem, jakim będę potrafił być. Dziecko będzie na pierwszym miejscu. Nie będzie tak, że będę je zaniedbywał kosztem treningu. Ja mam bardzo dużo wolnego czasu. Treningi realizuję w domu. Jedynie wychodzę na basen. Będę znikał na półtorej godziny i tylko wtedy nie będę mógł pomóc Agnieszce. Mamy taką pracę, że będziemy mieli dużo czasu dla dziecka - zarzeka się.

Sama Agnieszka w dzisiejszym "Pytaniu na śniadanie" ogłosiła, jak bardzo jest szczęśliwa. W ciąży czuje się rewelacyjnie, a ukochany bardzo o nią dba. 

- Jestem traktowana jak jajko, rozpieszczana jestem. Poszczęściło mi się - to raz. Po drugie - każda kobieta chyba czeka na ten moment. Nie zapeszam, czekam. Mam taką formę dziwnie fantastyczną. Cały czas się super czuję, odpukać. Chce mi się tą nóżką zakręcić. Nie ćwiczę, na wyspie pływałam w basenie i jeździłam na rowerze - powiedziała w śniadaniówce, cały czas szeroko się uśmiechając. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają