Tygodnik "Świat&Ludzie" donosi, że Włodarczyk podczas wycieczki dookoła świata nie zwracała uwagi na to, gdzie, ile i za co płaci. Podczas taj podróży posługiwała się zwykle kartą kredytową i nie myślała w ogóle o rosnącym rachunku.
- Płaciła plastikowymi pieniędzmi - mówi znajomy aktorki. Ale gdy w końcu przyszedł wyciąg, o mało nie zemdlała - czytamy w gazecie.
Zobacz koniecznie: Agnieszka Włodarczyk wraca na "Plebanię" (ZDJĘCIA!)
Aktorka po powrocie z wycieczki szybko złapała się swoich dawnych zajęć, by podreperować stan spustoszonego konta. Znów gości na planie serialu "Pierwsza miłość" oraz "Plebanii". Teraz możemy być pewni, że gwiazda na razie długo nigdzie nie wyjedzie.
Myślicie, że niedługo zobaczymy Agnieszkę w jakiejś chałturce?