Agnieszka Włodarczyk, która zaczęła karierę od świetnego filmu Sara ostatnio skupiła się na pracy w serialach. Gra Annę Bilewską w Pierwszej Miłości. W 2007 roku Włodarczyk postanowiła podzielić się z fanami swoim talentem wokalnym, wydając krążek "Nie dla oka". Na kolejną płytę wielbiciele musieli czekać aż 4 lata.
– Od kilku lat pomysł nagrania kolęd nie dawał mi spokoju. Wiedziałam, że kiedyś przyjdzie ten czas, jednak nie wiedziałam, że potrzebuję do tego specjalnego natchnienia - tłumaczy Włodarczyk w rozmowie z Faktem.
Aktorka zdradza również, że płyta ma dla niej ogromne emocjoinalne znaczenie. Natchnienie potrzebne do jej nagrania Włodarczyk odnalazła podczas swojej niedawnej podróży do Betlejem.