Mija już 15 miesięcy od tragicznej śmierci jej męża Piotra Woźniaka-Staraka (†39 l.) na jeziorze Kisajno. Agnieszka chce żyć dalej, wróciła do pracy, prowadzi "Dzień dobry TVN", a jeśli nie musi, nie chce spędzać coraz dłuższych wieczorów sama. Zawsze była towarzyska, świetnie dogadywała się z facetami.
Zobacz także: Agnieszka Woźniak-Starak wypłynęła NA JEZIORO. Złożyła wieniec na miejscu tragedii. ZDJĘCIA
Ostatnio Agnieszka wraz z dwoma mężczyznami pojawiła się w knajpie sushi w centrum Warszawy. Po dwóch godzinach prezenterka wyszła z restauracji. Pożegnała się z jednym z towarzyszy, a z drugim poszła na spacer. Choć było już dość późno i naprawdę mroźno, nie przeszkadzało im to. Rozmawiali, śmiali się. Widać było, że łączą ich przyjacielskie relacje.
Tego wieczoru z ust Agnieszki nie schodził uśmiech. Oby miała więcej takich okazji.
Jeździ autem inspirowanym JACHTEM! Agnieszka Woźniak-Starak w rzadkim samochodzie - ZDJĘCIA