Agnieszka Woźniak-Starak zrobiła wszystko, aby jak najszybciej odnaleźć swojego pieska. Gdy pupil zniknął, dziennikarka była zrozpaczona. Jakiś czas temu straciła ukochanego pieska. Pożegnała go na swoim Instagramie: - Wiem, że bardzo tęskniłeś za panem... Dziękuję, że byłeś przy mnie. Do zobaczenia Boluś. Kiedy wyobraziła sobie utratę kolejnego psiaka, poruszyła media społecznościowe, aby go odzyskać. Finał poszukiwań całkowicie ją zaskoczył! Pies odnalazł się w godzinę!
- Jest Misza! Dziękuję Wam za pomoc, wszystkie telefony, wiadomości, udostępnienia i troskę. Jesteście niesamowici.
Agnieszka Woźniak-Starak nagrała relację na Instagramie, w której doceniła moc mediów społecznościowych i zaangażowanie jej obserwatorów. Powiedziała, że jest bardzo wdzięczna i wzruszona.