Agnieszka Woźniak-Starak już kilka dni temu informowała, że jej wieloletni przyjaciel, trzynastoletni pies Iwan, czuje się coraz gorzej. Pupil prezenterki przeszedł jakiś czas temu skomplikowaną operację, lecz jego stan się nie poprawił. Jeszcze wcześniej, w zeszłym roku, maluch miał podejrzenie nowotworu, musiał przejść zabieg kastracji. Niestety, wszystkie starania i walka o jego zdrowie ostatecznie nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Iwan odszedł w wieku 13 lat, pozostawiając Agnieszkę Woźniak-Starak pogrążoną w żałobie. Pies był bowiem jej oczkiem w głowie. Prezenterka telewizyjna dodała wzruszający wpis na Instagramia, opatrując słowa zdjęciem Iwana, które wyciska łzy.
Agnieszka Woźniak-Starak w żałobie. Śmierć tuż przed Wigilią. "Nie doczekał świąt. Odszedł dzisiaj"
Pies dla wielu osób jest jak członek rodziny, podobnie traktowała go Agnieszka Woźniak-Starak. Tym bardziej trudno się dziwić, że prezenterka tak przeżyła śmierć przyjaciela, w dodatku tuż przed Wigilią.
- Iwan, mój dzielny Król Lew, najpiękniejszy z Rhodesianów. Nie doczekał do Świąt, odszedł dzisiaj. Serce mi pękło, będę za tobą tęsknić malutki - napisała Agnieszka Woźniak-Starak na Instagramie.
W komentarzach posypały się komentarze pełne wsparcia i osób, które składają prezenterce wyrazy współczucia.