Agnieszka Woźniak-Starak we wstrząsającym wyznaniu. Mówi o nowotworze
Agnieszka Wożniak-Starak to wielka miłośniczka psów. Na jej ostatnim Instastory pojawiło się niepokojące nagrania. Gwiazda opowiedziała co spotkało ją i jednego z jej czworonogów. Jak się okazało jej pies Iwan został wykastrowany ponieważ weterynarze podejrzewali u niego nowotwór. - Szpital na peryferiach. Ku przestrodze. Iwan nie był wykastrowany. Skończyło się podejrzeniem nowotworu i finalnie kastracją w wieku 12 lat. A można to było zrobić wcześniej i nie byłoby problemu - opowiadała Woźniak-Starak. Gwiazda wykorzystała tę sytuację, by opowiedzieć, jak ważna jest prawidłowa opieka nad zwierzętami, by nigdy nie lekceważyć żadnych objawów i zawsze być czujnym. - Bardzo uważajmy na pseudohodowle, bo to jest prawdziwe zło. Jeżeli ktoś chce mieć rasowego psa, to z rodowodem i z prawdziwej, sprawdzonej hodowli, gdzie te psy są dobrze traktowane i są zdrowe. Pseudohodowle to jest prawdziwy dramat zwierząt - przestrzegała dziennikarka.
Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska zwolniła nianię. Pracowała tylko dwa miesiące