Na festiwalu w Gdyni Agnieszka Woźniak-Starak pojawiła się razem z teściami, Anną i Jerzym Woźniakami-Starakami. Podczas pokazu ostatniego filmu zmarłego męża, towarzyszyła jej także ekipa, która pracowała nad "Ostatnią grą", w tym Bill Pullman. Po obejrzeniu filmu dziennikarka nie potrafiła ukryć łez. Na szczęście, w tych trudnych momentach nie została sama. Po bolesnym pokazie opuszczona przez Piotra rodzina Staraków przytuliła się i wymieniła kilka ciepłych słów. Jak widać na nagraniach z Gdyni, Agnieszka mogła liczyć na ogromne wsparcie rodziny i przyjaciół, a na jej twarzy w końcu zagościł uśmiech.
Piotr Woźniak-Starak zginął miesiąc temu na jeziorze Kisajno w okolicach Giżycka. Agnieszka Woźniak-Starak, tragicznie owdowiała dziennikarka, od tamtej pory musi stawiać czoła światu. Kobieta zaszyła się gdzieś w Polsce, a może i na świecie, komunikując się z fanami jedynie za pośrednictwem Internetu. To tam kieruje do nich podziękowania za ciepłe słowa wsparcia. Liczne wsparcie otrzymuje także od fanów, których komentarze co chwilę pojawiają się pod ostatnim zdjęciem wdowy.