Piosenkarka wprawdzie zajęła się wychowywaniem syna Maxa, ale jak sama mówi, nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Christina ma wyznaczone cele na przyszłość i nic jej nie powstrzyma przed ich osiągnięciem.
- Mam wyznaczone cele w życiu. Nie lubię czuć się zbyt komfortowo. Gdy człowiek się zasiedzi i zacznie karmić się sukcesem, doprowadzi do tego, że zacznie uciekać przed nowymi wyzwaniami - mówi Aguilera. - Według mnie należy kontrolować swoje cele i przyszłość, ja tak właśnie mam i chcę jeszcze dużo zrobić - oświadczyła piosenkarka.
Życzymy powodzenia w dalszej karierze utalentowanej Christinie, ale także apelujemy o rozwagę w działaniach i nie zapominaniu o tym co najważniejsze w życiu, czyli rodzinie.