Bez jego grupy tanecznej nie odbędzie się żadna szanowana impreza muzyczna. Człowiek wielu talentów - fantastyczny choreograf, wielokrotny mistrz Polski w tańcach latynoamerykańskich i w stylu South-American Show Dance i osobowość telewizyjna. Zasłynął jako jurora największych talent show telewizji TVN - "Mam talent" i "You Can Dance - Po prostu tańcz". Agustin Egurrola od lat jest twarzą polskiego tańca towarzyskiego. Jednak od tej strony niewielu go zna! Choreograf wziął udział w teledysku, w którym zagrał... niepoprawnego romantyka!
Sprawdź to: Czekoladowy masaż w "Sanatorium miłości". Lekcja uwodzenia pocałunkami
Cóż za kocie ruchy! Teledysk pochodzi z 1999 roku i powstał do piosenki Renaty Dąbkowskiej "Czasami zbiera się na burze". Linia melodyczna już po pierwszych nutkach wskazuje na styl przełomu wieków. Pomijając głęboko smutny tekst, który połączony został z wesołą, taneczną muzyką, teledysk zapiera dech w piersiach! A wszystko to z powodu grającego w nim główną rolę tancerza! 20 lat młodszy, wyjątkowo wysportowany Egurrola o zawadiackim uśmiechu, nonszalancko zerka na wokalistkę.
Tancerz robi to, co potrafi najlepiej - tańczy! W bardzo sensualnym pokazie umiejętności podrywa wokalistkę. Jest solistą, którego występy przerywane są scenami przy barze, w których to Egurrola z namiętnością patrzy na siedzącą do niego tyłem bohaterkę. A wszystko to w towarzystwie wyśpiewywanych przez Dąbrowską słów:
I nie pytaj mnie o szczęścia sens
Bo jak wytłumaczyć szczęścia brak
Bo jak... I nie pytaj mnie o szczęścia sens
Bo jak wytłumaczyć czasem szczęścia brak..
Oddający się latynoskim rytmom Egurrola pasuje do tych pełnych smutku słów jak humanista do różniczkowania funkcji złożonej, ale nie o tym dziś! Dziś tylko patrzeć należy. A jest na co! Któż z nas pamięta tak młodego choreografa? Wszyscy powinni obowiązkowo uczyć się tańca pod okiem tak zalotnego Egurroli! Jak widać, poczucie latynoskich rytmów to przepis na podryw idealny!