Agustin Egurrola był ministrantem u ks. Jerzego Popiełuszki
Agustin Egurrola i ks. Jerzy Popiełuszko poznali się w kościele pw. św. Stanisława Kostki. To tam odbywały się słynne msze za ojczyznę, które tak bardzo nie podobały się władzom PRL. Bestialsko zamordowany przez esbeków kapłan nie były typowym księdzem. Palił papierosy, lubił szybkie samochody i niezbyt dobrze się uczył. Zawsze jednak był blisko ludzi i nigdy nie odmawiał pomocy. Ks. Jerzy Popiełuszko był także wielkim autorytetem, m.in. dla Agustina Egurroli, późniejszego gwiazdora TVN. Jaki był kapelan "Solidarności" na co dzień? Tancerz po latach ujawnił prawdę o tym niezwykłym błogosławionym. - Pamiętam go, jak odprawiał msze. To były zazwyczaj poniedziałki, miałem wtedy trzynaście czy czternaście lat, szaleliśmy z kolegami, łobuziakami w zakrystii. On był zawsze absolutnie skoncentrowany. Widać było, że nosi w sobie wielkie brzemię i odpowiedzialność. Jego spojrzenie zawsze powodowało, że od razu wszyscy się uspokajaliśmy - wspominał Agustin Egurrola na łamach "Vivy".
Agustin Egurrola ujawnia, jaki naprawdę był ks. Jerzy Popiełuszko
Tancerz podkreślił, że on i jego koledzy ministranci wiedzieli, że ks. Jerzy Popiełuszko to "człowiek wielki". - Widziałem te przestraszone twarze ludzi, którzy do niego przychodzili po odwagę, siłę. I ten jego spokój, ta mądrość… Był niezwykły - zaznaczył Agustin Egurrola, który służąc do mszy, często trafiał właśnie na kapelana "Solidarności". Wynikało to z grafiku. - Ministranci mieli dyżury i zawsze mi przypadał poniedziałek. Tak się złożyło, że bardzo często ksiądz Jerzy odprawiał mszę - zdradził gwiazdor TVN, który podobno myślał także o tym, by samemu zostać księdzem. Ostatecznie jednak wybrał inną drogę życiową. Niedawno w "Dzień dobry TVN" Agustin Egurrola pokazał swoją rodzinę.
Nie przegap: Słynny ksiądz ze Złotopolskich był gejem?! Przystojny aktor twierdzi, że kapłan się w nim zakochał!