Jan Janga-Tomaszewski z uwagi na chorobę nigdzie nie występuje i nie ma pieniędzy na życie i walkę z nowotworem. Aktor znany z Teatu Ateneum w Warszawie i roli w spektaklu "Tuwim dla dorosłych" w Teatrze Roma od tygodnia znajduje się w szpitalu onkologicznym, gdzie czeka na radioterapię głowy. Zbiórkę pieniędzy zorganizował jego kolega z teatru, aktor Jacek Bończyk. Cel zbiórki to 30 tysięcy złotych. Na razie udało się uzbierać 10 tysięcy (link do zbiórki).
- Zwracam się do Państwa o pomoc i wsparcie dla Jana Jangi Tomaszewskiego – mojego wspaniałego kolegi aktora, którego mogliście przez lata oglądać na deskach stołecznych teatrów, w wielu filmach i produkcjach dubbingowych (...) Od jesieni ubiegłego roku Jan zmagał się przez kilka miesięcy z półpaścem, który znacznie go osłabił oraz doprowadził do sporej utraty wagi. Ze względu na pandemię kontakt z lekarzami był mocno utrudniony, więc dopiero w maju b.r. można było zacząć kompleksowe badania. Niestety, po wielu korowodach związanych z rejestracją i odsyłaniem z placówki do placówki, okazało się, że u naszego kolegi zdiagnozowano raka płuca, który ma już teraz przerzuty do mózgu - czytamy w opisie zbiórki.
- Stan Jana Jangi wyklucza go z możliwości uprawiania zawodu, jak również z samodzielnego funkcjonowania. Jeśli dodam, że od blisko 2 lat nie miał możliwości zarobienia na życie w teatrze, filmie czy koncertach (tak jak niemal wszyscy artyści) – widać, że sytuacja finansowa walczącego z nowotworem Jana jest naprawdę trudna. Mogę Was zapewnić, że mimo wielu przeciwności, Jan się nie poddaje – zawsze był twardym facetem, który nie rozczulał się nad sobą, a chętnie pomagał innym. Zwracam się więc z gorącą prośbą – pomóżcie mu i wesprzyjcie go jak możecie, według Waszych możliwości. Każda kwota, którą uda nam się zebrać, podreperuje zanikające zasoby finansowe, ułatwi Jaśkowi codzienne życie i pozwoli opłacić leki oraz transport - zakończył wpis Jacek Bończyk.