- Takie osoby jak Biedroń czy Mieszkowski myślą, że składają się tylko z atomów. ? Trochę ciemnogród, c’nie? - śmieje się w swoim wpisie na Twitterze Redbad Klynstra-Komarnicki.
Na razie nie do końca wiadomo, co aktor "Na dobre i na złe" miał na myśli łącząc Roberta Biedronia z posłem Nowoczesnej Krzysztofem Mieszkowskim. O tym ostatnim jest głośno, gdyż brał udział w wystawie autorstwa Karoliny Jaklewicz, absolwentki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie pozował na tle obrazu - krzyżu przerobionego na swastykę.