Michał Malinowski jest aktorem znanym szersze publiczności z seriali "Na wspólnej", gdzie grał Norberta Owczarka oraz "Pierwsza miłość", gdzie przez 3 lata wcielał się w postać Pawła Nowogrodzkiego. Zagrał też pomniejsze role w "Ojcu Mateuszu", "Przyjaciółkach" czy "Barwach szczęścia".
Michał Malinowski rzucił aktorstwo dla przygód na morzu
Mimo że jest zawodowym aktorem, w 2019 r. postanowił wycofać się show-biznesu i wyruszyć po przygody. Niektóre z nich okazały się niebezpieczne, jednak aktor kocha ryzyko i adrenalinę. Pod koniec 2020 r tak pisał w social mediach: "Wczoraj minął rok od kiedy pomyślałem sobie, że się nieco przepłynę. To była dobra decyzja i dobry rok! (Przynajmniej dla mnie) Dlatego przepłynę się nieco dalej". I można powiedzieć, że nadal płynie. Od czasu do czasu grywa niewielkie role w polskich filmach i serialach, zagrał też w serialu kolumbijskim.
W łódź Michała Malinowskiego uderzył piorun
Aktor twierdzi że kocha ryzyko, bez niego nie ma prawdziwej wolności i jest gotowy zapłacić wysoką cenę za swoje przygody. Podczas jednej ostatnich wypraw Malinowski musiał walczyć z żywiołami, o czym opowiedział w "Co za tydzień". Kiedy był na morzu rozpętała się burza. W łódź mężczyzny uderzył piorun, w wyniku czego wysiadły światła nawigacyjne. Jakby tego było mało, jego rękę, w której trzymał mokrą linę, poraził prąd. Ostatecznie jednak udało mu się wygrać z niesprzyjającymi zdarzeniami i z niebezpieczeństwa wyszedł bez szwanku. Czy następnym razem będzie ostrożniejszy?