Daniel Portman, aktor, któremu popularność przyniosła rola Podricka w "Grze o tron", przyznał, że był molestowany przez kobiety. Fanki pomyliły rzeczywistość z serialem i... w dość dwuznaczny sposób okazywały mężczyźnie swoje zainteresowanie.
W rozmowie z "Esquiro" Portman przyznał, że kobiety łapały go za krocze! "Tyle razy byłem chwytany za krocze… przez tak wiele starszych kobiet, które były…" - powiedział.
Aktor był tak zaskoczony tymi sytuacjami, że nawet nie wiedział jak reagować. "Co możesz zrobić w takiej chwili? Oczywiście powiedzieć, żeby tego nie robiły. To działo się jakiś czas. W tych czasach wydaje ci się, że ludzie potrafią oddzielić rzeczywistość od fikcji. To zdecydowanie nie jest fajne" - przyznał wprost.