Aktorka będzie miała proces, bo nie chciała się rozebrać

2014-04-11 4:00

Wielka wojna w Hollywood! Aktorka została pozwana przez wytwórnię filmową, bo... nie chciała pokazać przed kamerą swoich nagich wdzięków. Wschodząca gwiazdka Anne Greene jest młoda, piękna i piekielnie seksowna. Nic dziwnego, że została zaangażowana przez wytwórnię True Crime LLC do serialu HBO "Femmes Fatales". Jednak potem coś poszło nie tak...

Najnowsze z działu

Musicie to zobaczyć!

Gdzie i kiedy oglądać koncerty świąteczne w TV 2024? TVP, Polsat oraz TVN

Dobry wybór?

Ciężarna Klaudia El Dursi znika z "Hotelu Paradise". Wiemy, kto ją zastąpi

Niech jej rodzina tego nie ogląda!

Hanna Śleszyńska szaleje na zakupach przed świętami. Kupiła majtki i kieliszki... a to dopiero początek! Dużo zdjęć

Wow!

Utalentowany Polak w irlandzkim "Tańcu z gwiazdami". Ma szanse na zwycięstwo?

Mocne słowa!

Rozenek-Majdan na spotkaniu wigilijnym w Sejmie. Internauci nie podzielają jej entuzjazmu. "Cyrk, a nie wigilia"

Aktorka zaczęła oskarżać producentów o próby zmuszania jej do nagich scen. Wściekli producenci odpowiedzieli... pozwem. Twierdzą, że rozbieranie się do rosołu było jednym z zapisów w kontrakcie Greene. Żądają od niej niemal 100 tys. dol. odszkodowania za pomówienia. Jak zakończy się wojna tej ślicznotki z wytwórnią?

Polub nas na Facebooku