W styczniu ubiegłego roku na ekrany kin wszedł „Miszmasz, czyli Kogel-mogel 3” i chociaż był to jeden z najchętniej oglądanych filmów roku, spotkał się ze sporą krytyką - nawet aktorów, którzy w nim wystąpili. Mieli oni żal o to, że dużo scen z ich udziałem zostało wyciętych. - Jeszcze przed premierą poinformowano mnie, że w filmie dokonano pewnych skrótów i usunięto moją scenę, w której łowię ryby. Ale oglądając ten film, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Mam już swoje lata, ale pamięć mam dobrą i wiem, co zagrałam – mówiła Łaniewska.
Katarzyna Łaniewska masakruje "Kogel Mogel 3": Wycięli najlepsze sceny
Zabolało to Łepkowską, która miała żal do aktorki, że ta swoje żale wylewała w mediach. - Spokojnie mogła do mnie dotrzeć, nie szukając nawet pośrednictwa w produkcji, ponieważ jest wieloletnią znajomą mojego męża, razem działali w podziemiu... – komentowała nam.
Co ciekawe, kiedy pojawiły się informacje o planowanej czwartej części filmu, Łaniewska zdawała sobie sprawę z tego, co zrobiła. - Jeśli dam radę, to oczywiście chętnie wystąpię. Pytanie tylko, czy mnie zaproszą, bo trochę skrytykowałam poprzednią część, ale tak już mam, że mówię prawdę, a tam sporo rzeczy mi się nie podobało - powiedziała „Super Expressowi”.
Patrząc na nowe zdjęcia z planu, widzimy na nich graną przez nią babcię Solską. Oznacza to jedno - panie się dogadały!
„Koniec świata, czyli Kogel-mogel 4” wejdzie na ekrany kin w styczniu 2021 r.
O czym będzie "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4". Fabuła filmu
Miłość Agnieszki i Marcina rozkwita, podobnie jak Kasi i profesora Wolańskiego. Babcia Solska marzy już tylko o ślubie jedynego wnusia… Jednak na drodze do szczęścia młodego Zawady staje Bożenka. Wolańska postanawia radykalnie odmienić swoje życie i zamiast na seks, tym razem stawia na celibat. Spokój Piotrusia i Marlenki burzy nieoczekiwana wizyta... A kiedy wszyscy bohaterowie spotkają się w jednym miejscu nastąpi tytułowy koniec świata...
Autorką scenariusza nowej produkcji, tak jak poprzednich 3 części "Kogla Mogla" jest Ilona Łepkowska, za reżyserię tym razem odpowiada Anna Wieczur-Bluszcz.