TV
Pogoda
Wideo
Wypadek Alana Andersza podczas imprezy urodzinowej Antoniego Królikowskiego zaważył na karierze młodego aktora i tancerza. Alan walczył o życie w szpitalu - przeszedł dwie operacje, w tym trepanację czaszki. Na szczęście udało się wybudzić Andersza ze śpiączki farmakologicznej.
Dwa tygodnie temu został wypuszczony do domu, gdzie odpoczywa pod okiem lekarzy. Andersz musi dużo odpoczywać - zabronione jest oglądanie telewizji, czy czytanie książek. Prędko także nie powróci do uprawiania sportu.
Andersz cierpi na okropne migreny, które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie.
Czy Alan Andersz wróci do programu Polsatu "Tylko taniec"?
Ojciec Alana Andersza oraz jego agent nie chcą mówić, czy młody aktor powróci do pracy. "Jest zbyt wcześnie, aby o tym rozmawiać" - mówi agent Andersza w rozmowie z "Twoje Imperium".
Jego ojciec, Erwin Andersz, także nie chce nic zdradzić: "Ze względu na toczące się prokuratorskie śledztwo, nie mogę nic powiedzieć redakcji, zresztą Alan nie upoważnił mnie do informowania mediów" - mówi w rozmowie z magazynem.
W sprawie powrotu Andersza do pracy głos zabrała także Nina Terentiew: "Alan Andersz znalazł się w ciężkiej sytuacji i teraz liczy się jedynie to, aby jak najszybciej wyzdrowiał. Naciski z naszej strony lub jakieś nerwowe ruchy byłyby nie na miejscu. O pracę w 'Got To Dance. Tylko taniec' Alan nie musi się martwić. Zastępstwa nie szukamy. Wróci do naszego programu, gdy będzie mógł. Równie dobrze może pojawić się w pierwszym odcinku, jak i w ostatnim. Czekamy na niego!"
Jej entuzjazmu nie podzielają pracownicy zajmujący się przygotowaniem programu. Ich zdaniem Andersz trzyma ich w niepewności. "Nie wiemy, jak pisać scenariusz kolejnych odcinków i czy stylistka ma mu szukać ciuchów" - narzekają w "Twoim Impreium".
Podcasty
Playlisty tematyczne
