Izabella Krzan straciła pracę w TVP. Teraz oceniła, co tam się działo
Izabella Krzan była jedną z największych gwiazd TVP. Prezenterka i modelka znana była m.in. z programów "Pytanie na śniadanie" i "Koło fortuny". W grudniu 2023 roku wybuchła jednak wielka rewolucja w mediach publicznych, która uderzyła nawet w najważniejsze twarze TVP. Z "Pytaniem na śniadanie" pożegnał się nawet telewizyjny partner Izabelli Krzan - Tomasz Kammel. Prezenterka o kulisach zwolnienia z TVP opowiedziała w rozmowie z portalem Wprost.pl. O tym, że to koniec jej pracy, dowiedzieć się miała przez telefon. - Rozmowa była krótka, usłyszałam, że mój czas w "Pytaniu" dobiegł końca. Sama zadzwoniłam, bo chciałam wiedzieć, na czym stoję. Nie chciałam czekać na rozwój wydarzeń czy dowiedzieć się o podjętych decyzjach z mediów - wyjawiła Izabella Krzan, która znalazła nowe zajęcie w Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego. Teraz była gwiazda TVP z perspektywy czasu oceniła to, co działo się na Woronicza, gdy ona tam pracowała. Odniosła się do - bardzo delikatnie mówiąc - niezbyt przyjemnego traktowania WOŚP w telewizji publicznej. Najciekawsze jest jednak to, że Izabella Krzan, pracując w TVP, dyskretnie wspierała Jerzego Owsiaka!
Pod artykułem prezentujemy zdjęcia Izabelli Krzan z chłopakiem
Izabella Krzan płaciła na WOŚP
Prezenterka sporo musiała ryzykować. Mimo to zdecydowała się wspomóc WOŚP, której założycielem jest Jerzy Owsiak, swego czasu postać, która w TVP była zdecydowanie niepożądana. - Ja przez kilka lat pracowałam w instytucji, która nie pozwalała nam brać udziału w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, dlatego wspierałam finansowo, albo do puszki, albo przelewem - wyjawiła prezenterka w Kanale Zero. Rozmawiający z nią raper Tede dopytywał, czy "nie można było serduszek nosić na korytarzu". - Była chyba taka pogodynka (chodzi prawdopodobnie o Patrycję Kasperczak - red.), która wyszła na antenę z serduszkiem i koniec. Teraz wróciła do TVP. Triumfalnie, nie dziwię się, bo to była paranoja - stwierdziła bez ogródek Izabella Krzan.