Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek przez lata tworzyli zgrane małżeństwo. Jednak w poprzednim roku postanowili się rozstać. Ta informacja dla wielu była ogromnym zaskoczeniem. Od tamtego czasu Kasia Cichopek układa sobie życie u boku Macieja Kurzajewskiego. A tancerz odnalazł ukojenie i spokóju boku pięknej brunetki Dominiki. Media donoszą jednak, że taki stan rzeczy może nie utrzymać się zbyt długo. Wszystko to przez najnowszą uchwałę Sądu Najwyższego. Orzekł on, że że część rozwodów przeprowadzanych w poprzednich latach w Polsce może być nieważna. Chodzi tu o tzw. "rozwody covidowe". Wyrok sądu może być uznany za nieważny, jeśli sprawa rozpatrywana była przez jednego sędziego i dwóch ławników.
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel mają powody do zmartwień? Chodzi o ich rozwód
Jak mówi mecenas Agnieszka Dębowska-Szymańska aby ewentualny tzw. "covidowy rozwód" był uznany za nieważny, tylko w przypadku gdy jedna ze stron wystąpi o jego stwierdzenie.
- Nieważność może zostać stwierdzona przez sąd wyłącznie wtedy, gdy jedna ze stron wystąpi z wnioskiem o jej stwierdzenie. Gdy żadna ze stron nie złoży takiego wniosku, to sprawa jest zakończona. Natomiast gdyby jednak jedna ze stron zdecydowała się na taki ruch, postępowanie trzeba będzie powtórzyć niezależnie od tego, czy odbyło się na jednej rozprawie, czy trwało latami. Wystarczy, by skład orzekający rozwód był niezgodny z procedurą – mówiła mecenas na łamach "Faktu".
"Covidowy rozwód" oprócz Kasi Cichopek i Marcina Hakiela wzięli m.in. Katarzyna Figura i Kai Schoenhals, a także Przemysław Kossakowski, Martyna Wojciechowska.