Zenek Martyniuk utrzymuje syna? Daniel ma tego dość
Daniel Martyniuk w październiku wziął swój drugi ślub, tym razem z prawniczką Faustyną. Państwo młodzi chcą pójść krok dalej i doprowadzić do tzw. rozwodu kościelnego syna Zenka Martyniuka z pierwszą żoną - Eweliną. Na uroczystości, która odbywała się na indonezyjskiej wyspie Bali, zabrakło rodziców pana młodego. Po powrocie do Polski za to świeżo upieczeni małżonkowie odwiedzili mamę i tatę Daniela. W jednym z wywiadów już po ślubie syn Zenka Martyniuka zdradził, że koszt uroczystości wcale nie był tak wielki, jak może się wydawać. - Nie chcę rozmawiać o kosztach, jednak cena jest porównywalna (do ceny w Polsce - red.), a nawet mniejsza - zdradził Daniel Martyniuk w rozmowie z Pudelkiem. A propos finansów, złośliwi ciągle rozpuszczają plotki o tym, jakoby to gwiazdor disco polo nadal utrzymuje syna. Daniel ma już tego dość!
Daniel Martyniuk odpowiada hejterom: Ja też mam swoje pieniądze
Syn Zenka Martyniuka wpadł w furię, gdy zaczął mówić o sprawach związanych z finansami. Z powodu pieniędzy Zenka zrobiła się spora zadyma. - Na pewno jest to trochę denerwujące, ale myślę, że każdy ma swoich hejterów, ja tego nawet nie czytam. Chodzi im głównie o to, że ja niby baluje i ciągle wyjeżdżam za pieniądze mojego ojca. A tak nie jest. Ja też mam swoje pieniądze, Faustyna ma swoje pieniądze i staramy się żyć za swoje. A w ich głowach to wygląda tak, że to wszystko jest sponsorowane przez mojego ojca, to jest najgorsze - pieklił się Daniel Marytniuk w rozmowie z portalem Plotek.pl.
W naszej galerii prezentujemy, jak mieszka Zenek Martyniuk