- Gdy dostałam tę rolę, musiałam podpisać umowę, w której zgadzałam się na sceny rozbierane i intymne. Zrobiłam to, ale zadawałam sobie pytanie "Co to będzie? Jak ja sobie poradzę?". Rozbieranie się przed kamerą wydało mi się przerażające. Stresowałam się jak ta scena będzie odebrana, czy mi nie zaszkodzi, czy nastoletni brat nie będzie musiał znosić docinków w szkole - tłumaczy Vanessa.
Zobacz także: Majdan o CIĄŻY Rozenek: Mama miała pretensje