Aleksandra Grabowska zdobyła popularność dzięki roli Julki Molendy w serialu „Belfer”. Pokazała się tam z bardzo odważnej strony - w jednym z odcinków widzieliśmy scenę łóżkową z udziałem młodej aktorki i Sebastiana Fabijańskiego, który grał Adriana. Kochankowie byli podglądani przez ojca dziewczyny granego przez Grzegorza Damięckiego. Po zakończeniu serialu, Julka zniknęła z ekranów, pojawiając się epizodycznie m.in. w serialach „Komisarz Alex” czy „Druga szansa” oraz „Ojciec Mateusz”. Teraz będzie gwiazdą „Na dobre i na złe”!
Kogo zagra w "Na dobre i na złe"?
Jak czytamy, Aleksandra Grabowska wcieli się w postać Glorii Krasuckiej - byłej dziewczyny Tadka Boruckiego (Marcin Urbanke). Dziewczyna przez ostatnie lata mieszkała we Włoszech, gdzie studiowała medycynę, ale teraz wróci do ojczyzny i postanowi rozwijać karierę właśnie w szpitalu, w którym pracuje jej były ukochany. I już pierwszego dnia przykuje uwagę profesora Barta, któremu pomoże porozumieć się z jednym z pacjentów.
Jak potoczą się losy Glorii? Przekonamy się na początku grudnia, wtedy to odcinki z jej udziałem pojawią się na antenie.
Zobacz: Ciężarna gwiazda "Na dobre i na złe" łapie jesienne nastroje