Aleksandra Hamkało grała sceny seksu będąc w ciąży! [wideo]

2022-01-13 18:25

Aleksandra Hamkało (34 l.) to piękna i zmysłowa kobieta, która na ekranie nie raz już pokazała się w pełnej krasie, a w swojej karierze zagrała wiele odważnych scen erotycznych. W filmie „Koniec świata, czyli kogel-mogel 4” również występuje w intymnych scenach seksu z Nikodemem Rozbickim (30 l.), które grała będąc w ciąży.

Nikodem Rozbicki pierwszy raz całował dziewczynę w ciąży

i

Autor: NEXTFILM Nikodem Rozbicki pierwszy raz całował dziewczynę w ciąży

Nie ma wątpliwości, że Aleksandra Hamkało swoje ciało traktuje jako narzędzie pracy. Gwiazda niemal od początku swojej kariery nie ma oporów, by rozbierać się przed kamerą do naga i by grać naprawdę odważne ujęcia. W całej okazałości można było ją oglądać, m.in. w produkcji „Konstruktor”, a odważny i wyuzdany seks w jej wykonaniu przeszedł do historii kinematografii za sprawą filmów „Ziarno prawdy” czy „Big love”. Aktorka zapytana kiedyś o czy seks grany na planie filmu daje przyjemność wyznała, że to, co później widać na ekranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. - Przede wszystkim nie uprawiasz seksu. A seks jest przyjemny w momencie, kiedy go uprawiasz - odpowiedziała z uśmiechem.

W „Koglu-moglu 4” seks Hamkało i Roznickiego został nieco ocenzurowany, ale namiętności nie brakuje. Okazuje się, że chłopak Julii Wieniawy nadskakiwał Oli podczas kręcenia zdjęć. Był dla niej szczególnie opiekuńczy, ponieważ aktorka była wówczas w ciąży z synkiem. - To było bardzo śmieszne, bo Nikodem mówił, że pierwszy raz całuje się z kobietą w ciąży, ponieważ cały film nagrywałam będąc w ciąży, więc to było podwójnie trudne dla nas. Wiadomo, że takie intymne sceny nigdy nie są łatwe, a jeszcze ja się spodziewałam dziecka, więc w ogóle miało to potrójne dno, ale Nikodem był bardzo empatycznym i bardzo fajnym towarzyszem pracy. Jestem mu bardzo wdzięczna, że dbał o mnie na planie, więc wszystko dobrze szło - opowiada „Super Expressowi” Ola.

- Przynosił mi wszystko, czego było trzeba, bo naprawdę było mi dosyć trudno w tym stanie, tzw. błogosławionym… Przynosił kawkę i herbatkę, pytał, czy wszystko okay. Był bardzo ciepły w stosunku do mnie. Obie części, kiedy z nim grałam wspominam bardzo miło pod względem naszej współpracy - cieszy się piękna aktorka, która od 10 lat jest w szczęśliwym związku małżeńskim. Ukochany Filip nie ma jej za złe, że grywa odważne sceny. - W tym roku stuka nam 10. rocznica ślubu, więc myślę, że gdyby takie rzeczy sprawiały, że ma wątpliwości co do mojej miłości to już dawno nie bylibyśmy razem - zauważa Hamkało, która swego czasu zdradziła jak wyglądają jej relacje z mężem po tym jak przychodzi jej udawać miłość na ekranie. - To zmienia. Filip jest człowiekiem bardzo świadomym tego, w jaki sposób ten zawód oddziałuje na życie prywatne... A przecież takie zderzenia z rzeczywistością, takie testy, jeśli wyjdzie się z nich z tarczą, ogromnie wzmacniają. Dają poczucie siły, wiarę w to, że nie ma takiej mocy, która mogłaby wykopać pod nami jakiś dół. A same zmagania to najlepszy czas, żeby przypomnieć sobie rozdział pod tytułem „nasze mocne postanowienia” i odnowić pewne deklaracje, pewne rzeczy, które nazwaliśmy niezłomnymi - mówiła w rozmowie ze „Zwierciadłem”.

Więcej w naszym materiale wideo. Artykuł znajdziecie również w piątkowym wydaniu gazetowym "Super Expressu".

Aleksandra Hamkało o intymnych scenach z Nikodemem Rozbickim: Nikodem pierwszy raz całował się z kobietą w ciąży!
Sonda
Czy jesteś zadowolona ze swojego ciała po ciąży?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki