Aleksandra Hamkało cieszy się coraz większą popularnością, a ostatnio brylowała na premierze najnowszej części filmu "Kogel mogel". Aktorka zyskuje coraz większą liczbę fanów, którzy obserwują jej życie prywatne na Instagramie. Aktorka od lat związana jest z dziennikarzem muzycznym - Filipem Kalinowskim. Para wspólnie wychowuje dwoje dzieci, rok temu na świat przyszedł ich synek.
Ostatnio Aleksandra Hamkało rozprawiała w trakcie relacji o włosach swojej 5-letniej córki. Do niedawna Jagna była wielką fanką Elsy z "Krainy Lodu" i marzyła, by mieć taki sam warkocz, jak uwielbiana bohaterka.
- Do tej pory oczywiście było zapuszczanie warkocza Elsy. Nic nie dawało podparte faktami gadanie, że graficy, którzy tworzyli fryzurę Elsy, umieścili tam tych wirtualnych włosów cztery razy więcej, niż ma normalny człowiek - relacjonowała gwiazda "Kogla Mogla".
NIE PRZEGAP: Widzowie musieli być w szoku, gdy ją zobaczyli! Danuta Holecka przeszła ODWAŻNĄ metamorfozę! [ZDJĘCIA]
Ale Jagnie szybko się odwidziało. Po tym, jak zobaczyła w kinie bajkę "Raya i ostatni smok", zapragnęła upodobnić się do innej bohaterki z wygoloną po bokach głową.
- Kilka miesięcy temu poszłyśmy z Jagą do kina na film "Raya i ostatni smok". Całkiem spoko był. Odrobinę za dużo bieganko-nawalanki jak dla mnie, ale pacyfistyczny przekaz był w dechę, fajni drugoplanowi bohaterowie i ogólnie na plus. Ale ja nie o tym dzisiaj. Od tamtego czasu moja córka wracała do mnie jak bumerang z tematem wygolenia boku głowy – kontynuuje Hamkało.
Aleksandra starała się wytłumaczyć córeczce, że nie jest to najlepszy pomysł. 5-latka upierała się przy tym tak długo, że mama w końcu zgodziła się i zabrała ją do fryzjera.
- Zabrałam ją do mojej fryzjerki, żeby misja miała jak największe szanse na powodzenie - dodała Aleksandra, a w następnej części pokazała zdjęcie z efektem wizyty w salonie fryzjerskim.
- No to ma! Kocham ją totalnie. Born to be brave - napisała na zdjęciu córki.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD ZDJĘCIEM
Nie wszystkich jednak to zdjęcie wprawiło w zachwyt. W sieci podniosły się głosy oburzonych internautów, którzy uważają, że nie można spełniać wszystkich prób 5-letniego dziecka. W wielu komentarzach czytamy, że Jagna wygląda w tej fryzurze jak chłopiec. Inni dodają, że dziewczynka będzie pośmiewiskiem w przedszkolu.
- A jak zechce tatuaż to mama tez zaraz zrobi? - pytają internauci.
Mnóstwo osób staje w obronie aktorki.
- I to jest właśnie szacunek do ciała i potrzeb dziecka - matki zazwyczaj rozporządzają się włosami córek i często, mimo sprzeciwu dziecka, robią z włosami dziecka co chcą. A ona uszanowala potrzeby dziecka. Bardzo fajne zachowanie. Gratuluje.
Zauważają też, że to tylko włosy, które przecież w końcu odrosną. A wy, jak oceniacie tę sytuację? Dajcie nam znać w komentarzach.