Aleksandra Kisio drży przed rakiem piersi. Co robi, żeby nie dopuścić do najgorszego?

Zdolna aktorka, a przede wszystkim szczęśliwa żona i mama dwóch synów ma dla kogo żyć. Aleksandra Kisio nie tylko nagłaśnia kampanię Panache "Dotykam=Wygrywam", ale sama też świeci przykładem. Artystka regularnie wykonuje badania pod kątem nowotworów. Profilaktyka weszła jej już w krew.

Aleksandra Kisio zachęca kobiety, by zadbały o swoje zdrowie

Ola woli dmuchać na zimne, ponieważ przed laty jej babcia zachorowała na nowotwór piersi. Dlatego wie, że wszelkie zmiany wcześnie wykryte mogą uratować zdrowie i życie. – Badam się regularnie, ponieważ jestem obciążona genetycznie, gdyż w rodzinie był rak piersi. Wykonuję co miesiąc samobadanie, a co pół roku robię USG piersi. Wolę dmuchać na zimne i dzięki temu też mam spokojną głowę i mogę cieszyć się życiem oraz macierzyństwem – mówi „Super Expressowi” Aleksandra.