Cierpiący na głęboką depresję artysta, zanim targnął się na swoje życie, sporządził testament. Z majątku wartego 16 milionów funtów (80 milionów złotych), zapisał niezłą sumkę (równowartość 250 tys. zł) trzem pupilom, które wabią się: Mintero, Callum i Juice. Dzięki tej sumie, zapewnił czworonogom niezwykle dostatnie życie.
Alexander uwzględnił jednak też innych w swojej ostatniej woli. Przekazał 26 milionów dolarów różnym organizacjom dobroczynnym pomagającym zwierzętom. 50 tys. funtów zostawił gospodyniom, które niezwykle szanował, ale też pamiętał o najbliższej rodzinie. McQueen zapisał pieniądze chrześniakowi, siostrzeńcom oraz trzem siostrom i dwóm braciom.