Choć w każdą sobotę o godz. 19.05 stara się, aby jego goście wyszli z milionem złotych, do tej pory na takiego szczęśliwca się nie doczekał. Nowicki specjalnie dla "Super Expressu" ułożył swój alfabet. I choć w telewizji ma styczność z wielką fortuną, okazuje się, że dla niego pieniądze wcale nie są najważniejsze.
A jak aktorstwo: Spełnianie dziecięcych marzeń
B jak Bóg: Tylko głupcy nie wierzą
C jak ciało: Kocham ten film....
D jak dziecko: Największe szczęście i największe wyzwanie
E jak Europa: Za blisko. Wolę Afrykę
F jak filmy: Te bez Gene Hackmana mogłyby zniknąć
G jak gniew: Gniewam się na siebie, że czasem go w sobie noszę
H jak Halinka: Jaka Halinka?? HALINA!!!
I jak iloraz: Wolę dodawanie
J jak ja: Lubię siebie
K jak kibice: Dużo marnowanej energii
L jak luksus: Wolę lexusa
M jak marzenia: Ważniejsze niż ich realizacja
N jak nienawiść: Żywię tylko do komarów
O jak okazja: Lepiej przepłacić
P jak politycy: Żal mi ich... naprawdę
R jak rozczarowanie: Cejlon
S jak seks: Tu się działa, a nie gada
T jak taniec: Świetnie podryguję biodrami
U jak udawanie: Kradnie życie
W jak wolność: Największa wartość w życiu
Z jak zawiść: Żywię tylko do bardziej utalentowanych, ha, ha, ha. A tak serio, nie pozwala żyć własnym życiem.