Alicja Bachleda-Curuś kilkanaście lat temu wyjechała z Polski w pogoni za marzeniami o wielkiej karierze. Rodziców, z którymi jest bardzo zżyta postawiła przed faktem dokonanym.
NIE PRZEGAP: WYRZUCĄ Edytę Górniak z "The Voice of Poland"?! Szokujące doniesienia mediów, diwa ma mieć poważne problemy!
- Oznajmiłam moim rodzicom, że wyjeżdżam. Mimo że mieliśmy bardzo bliski kontakt, oni wiedzieli, że jestem tego typu osobą, że jak coś postanowię, to muszę to zrealizować, a że bardzo nie mogli mi pomóc, bo ich możliwości były bardzo ograniczone w stosunku do Nowego Jorku, to musieli mi zaufać po prostu - wyznała Alicja Bachleda-Curuś w podcaście "Lucky Actors".
Alicja Bachleda-Curuś została bezdomna! Nikt o tym nie wiedział!
Choć Alicja Bachleda-Curuś zagrała w Stanach Zjednoczonych w kilku produkcjach, to największej popularności przysporzył jej romans ze światowej sławy aktorem Collinem Farrellem. Owocem ich związku, który nie przetrwał próby czasu, jest 11-letni dziś syn Henry Tadeusz. Teraz Alicja Bachleda-Curuś przyznała się, jak naprawdę wyglądały początki jej kariery w USA. Polska gwiazda była za granicą bezdomna!
- Zastanowiłam się wtedy: co ty robisz Alicja? Wyjeżdżasz z ciepłego, wspaniałego domu, tuż po świętach, po sylwestrze w górach i wyruszasz w takie zupełnie niepoznane jeszcze obszary i mało komfortowe, więc przez chwilę byłam bezdomna. Bo ja musiałam się wyprowadzić - wyznała Alicja Bachleda-Curuś.
NIE PRZEGAP: Ten moment wycięli z "Sanatorium Miłości"! Mamy nagranie, na którym uczestnicy za plecami OBGADUJĄ EDKA, padły gorzkie słowa! [WIDEO]
Ale potem wcale nie było lepiej, bo zamieszkała w obskurnym przykuchennym pokoiku, który w dodatku musiała dzielić z kotem, który delikatnie mówiąc bardzo jej nie lubił i był agresywny. Zamieszkała w nim ze względu na potężne mrozy.
- To była najgorsza zima, podobno stulecia. Minus 30 stopni, wiatr, który tylko nowojorczykom znany. No więc było ciężko. Ciężko, ale ciekawie, to był ewidentnie moment, z którym musiałam się zmierzyć - wspomina Alicja Bachleda-Curuś.
Dziś aktorka mieszka z synem w przepięknym domu w Los Angeles i w pełni oddaje się macierzyństwu. Ma w Stanach grono zaufanych przyjaciół i nie zamierza wracać do kraju. Ciągle bierze udziały w castingach do nowych produkcji, więc wszystko jeszcze przed nią.