Alicja Bachleda-Curuś już dawno nie była widziana na polskich ekranach, co z pewnością martwi rzeszę jej fanów., którzy chcieliby zobaczyć idolkę w polskiej produkcji. Jak donosi najnowszy numer „SHOW” Bachleda-Curuś miała wziąć niedawno udział w castingu do roli lekarki w serialu „Lekarze”. Jak podaje gazeta, Bachleda-Curuś poległa na zdjęciach z Borysem Szycem, z którym to w serialu miała mieć romans. Niestety, między Alicją, a Borysem nie zaiskrzyło i szanse aktorki na zdobycie roli prysły jak bańka mydlana!
Produkcja serialu zdecydowała więc, że rolę dostanie Olga Bołądź, która spośród wszystkich kandydatek wypadła najlepiej i wykosiła konkurencję, czyli m.in. Bachledę-Curuś, Weronikę Rosati i Martę Żmudę-Trzebiatowską. „Alicja jest największą przegraną tego castingu, bo to dla niej kolejna zakończona niepowodzeniem próba powrotu do grania w Polsce” czytamy w „SHOW”. „Najpierw na przeszkodzie stanęły wygórowane oczekiwania finansowe, a teraz nieudane zdjęcia próbne” dodaje gazeta. To właśnie te słowa bardzo dotknęły Alicję! Czym prędzej na Facebooku aktorki pojawił się oficjalny komentarz menadżerki, chociaż na profilu nie ma zbyt częstych wpisów. Teraz jednak postanowiono działać natychmiast! Jak dowiadujemy się z oficjalnego Facbooka, aktorka ma taki natłok obowiązków w USA, że absolutnie nie miała czasu na casting w Polsce.
„DEMENTUJEMY!
Pragniemy poinformować, że w sprawie roli w serialu LEKARZE magazyn SHOW zamieścił nieprawdziwe informacje na temat Alicji. Prawda jest taka, że Alicja dostała propozycję zagrania w serialu LEKARZE bez castingu, której nie mogła przyjąć ze względu na zobowiązania w Stanach i dopiero po tym, gdy poinformowaliśmy produkcję o tym fakcie, zorganizowała ona zdjęcia próbne dla innych aktorek. Producent serialu Dorota Chamczyk może potwierdzić, że Alicja nie brała udziału w castingu zatem nie mogła go przegrać. Wydarzenia opisane w SHOW są nieprawdziwe. Monika Kaczmarek, Agencja Knock knock Actors” czytamy na profilu aktorki. Grunt to szybka reakcja!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail