Twórcom telenoweli Dwójki nie spodobało się, że gwiazdor dostał propozycję zagrania jednej z głównych ról w serialu konkurencyjnego TVN pt. "Julka". Kazali mu więc wybierać.
Wieczorek postawił na nowy serial. I wtedy producenci "M jak miłość" przestraszyli się, że stracą kolejną gwiazdę i będą musieli zmieniać scenariusz. Usiedli więc do rozmów.
- Strony doszły do porozumienia. Wieczorek zostaje więc w serialu - zdradza nam osoba z TVP.