Klip i piosenka pojawiły się w sieci dziś, w czwartek przed godziną 15 polskiego czasu. Na tę premierę czekał cały świat, bowiem utwór ukazuje się zaledwie kilka godzin przed premierą nowej płyty Duy Lipy - jednej z najpopularniejszych amerykańskich gwiazd pop. Utwór "Break my heart" jest bardzo przebojowy, refren szybko wpada w ucho, a teledysk przygotowywany przez kilka tygodni robi niesamowite wrażenie dzięki efektom komputerowym, które zastosowali twórcy. Zastanawiające są jednak słowa refrenu piosenki. Dua śpiewa w nim, że powinna zostać w domu. Internauci natychmiast wyłapali tu nawiązanie do kwarantanny. Tylko, że Dua utwór ten nagrała co najmniej kilka miesięcy temu.
Co dokładnie śpiewa w piosence?
"Zostałbym w domu
Bo lepiej sobie radziłam sama
Ale kiedy powiedziałeś „Cześć”
Wiedziałam, że to już koniec
Powinnam zostać w domu
Ponieważ teraz nie ma mowy, żebyś odszedł
Czy zakochuję się w tym, który złamie mi serce?"
Teorii spiskowych o tym, że Stany Zjednoczone o nowym wirusie wiedziały już dawno, nie brakuje. Czyżby wiedziała o nim sama Dua Lipa?
Posłuchajcie sami jej nowej piosenki: