Po pierwszych sukcesach za oceanem Rosati chciał pójść za ciosem. Najpierw uzyskała sądowy zakaz zbliżania się na 90 metrów Śmigielskiego do niej i ich córki. Ten wyrok okazał się jednak w Polsce nieważny, a byli partnerzy po krótkiej wojnie medialnej poszli po rozum do głowy i zaczęli się dogadywać. Warszawski sąd przyznał lekarzowi możliwość widywania się z córką dwa razy w miesiącu w obecności kuratora. Niebawem uregulowane będą kwestie alimentacyjne.
Najwyraźniej na decyzję amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości miały wpływ decyzje, które zapadły w Polsce. Należy się zatem spodziewać, że niebawem zakaz zbliżania się Śmigielskiego do aktorki i dziecka zostanie na terenie Stanów uchylony.
Jak dowiedział się „Super Express”, znany lekarz będzie walczył, aby mieć naprzemienną opiekę nad córką, czyli aby tyle samo czasu spędzała z nim jak z mamą.
Amerykański sąd nie uwierzył Rosati
2019-08-01
17:00
Sąd w Los Angeles odrzucił wniosek Weroniki Rosati (35 l.) o pozbawienie praw rodzicielskich Roberta Śmigielskiego (53 l.). Taki sam los spotkał drugi wniosek o roszczenia alimentacyjne na rzecz córki Elizabeth (2 l.). To oznacza, że wojna byłych partnerów będzie musiała zakończyć się jednak pojednaniem i uregulowaniem kontaktów ojca z dzieckiem.