Amy Winehouse trafiła do szpitala

2011-01-31 13:31

Amy Winehouse (28 l.) po raz kolejny wylądowała w szpitalu. - To tylko zwykły wirus - uspokaja rzecznik piosenkarki, choć dziwić może fakt, że Winehouse leży w klinice, w której 2 lata temu powiększała sobie biust.

Prywatna klinika przy Harley Street w Londynie, ma stałe źródło dochodów. Amy Winehouse regularnie odwiedza ją od 2009 roku.
Zaczęło się od operacji powiększania piersi, później były komplikacje, detoks, a teraz zwykły wirus.

Przeczytaj koniecznie: Amy Winehouse dostanie od Rosjan milion funtów za sylwestra

Tak przynajmniej uważa rzecznik piosenkarki, która notorycznie miewa problemy ze zdrowiem. Najczęściej w dobrej formie nie pomagają jej też hektolitry wypijanego alkoholu. Z narkotyków podobno już się wyleczyła.

Jaka jest prawdziwa przyczyna wizyty Amy Winehouse w szpitalu? Tego zapewne raczej się nie dowiemy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki