Wiele wskazuje na to, że Winehouse w końcu uporała się z problemami z nałogami. Amy jest bardzo podekscytowana nowymi nagraniami.
- Płyta ukaże się najpóźniej za pół roku. Materiał będzie bardzo podobny do mojej drugiej płyty. Nie mogę się już doczekać, aby zaprezentować fanom moje nowe nagrania! - zdradziła gwiazda gazecie "Metro".
Producentem albumu będzie jej zaufany współpracownik Mark Ronson (35 l.). To właśnie on był współautorem dwóch poprzednich krążków wokalistki - "Frank" oraz "Back to Black". Wydawnictwa te zyskały fantastyczne recenzje i sprzedały na całym świecie w nakładzie przekraczającym dziesięć milionów egzemplarzy.