Amy, która już od pewnego czasu pracuje nad nowym albumem, jest podobno zapalona fanką klasycznej, najbardziej znanej wersji "Czarnoksiężnika" z 1939 roku, w której w roli Dorotki wystąpiła Judy Garland. Gwiazda do tego stopnia lubi tę bajkę, że muzykę z filmu zamierza wykorzystać jako podkład do swoich piosenek na nowej płycie.
- Ona uwielbia, ten surrealistyczny klimat i będzie on towarzyszył całej jej płycie. To będzie naprawdę interesujące, choć może trochę dziwne, ale wydaje mi się że właśnie tego można teraz od niej oczekiwać – powiedział przyjaciel piosenkarki.
- Gdy Amy nagrywała album "Back to Black" otaczała się soulem lat 60-tych i to na tej płycie słychać. Tym razem będą to dźwięki z "Czarnoksiężnika z Krainy Oz" - dodaje.