Teraz Alan musi się męczyć z gipsem, który unieruchamia mu rękę od nadgarstka aż po łokieć. Będzie też musiał zweryfikować swoje wakacyjne plany, zwłaszcza że chciał aktywnie spędzać czas.
- Wszystkie moje wakacyjne plany legły w gruzach. Szkoda mi tego, ale muszę na ten sezon odstawić speedball, którego jestem pasjonatem. Gdy tylko zdejmą mi gips, zamierzam nurkować w Tajlandii - żali się Andersz.
Również wyjazdy taneczne, jakie młody aktor planował, trzeba będzie przełożyć na później.