Wbrew pozorom tatuaże, które zdobią ciało Andre nie pochodzą z czasów, kiedy pływał na okrętach w Marynarce Wojennej. Zrobił je dużo później i mają dla niego szczególne znaczenie.
- Tatuaże pojawiły się na moim ciele sześć lat temu, czyli tuż przed premierą piosenki „Tylko z Tobą". Kiedy służyłem w Marynarce byłem przeciwnikiem tatuaży. Kiedy moi koledzy malowali sobie kotwice i okręty, ja wtedy nie chciałem o czymś takim słyszeć - wspomina w rozmowie z SE.PL Andre, który dziś na lewym ramieniu ma postać Chrystusa Ukrzyżowanego, a powyżej prawego nadgarstka łaciński napis: „Nie ufaj fałszywym prorokom". - Jestem katolikiem i utożsamiam się z religią, którą wyznaję. Oba powstały z potrzeby serca - tłumaczy artysta.
Andre jednak specjalnie ich nie eksponuje. Najczęściej spod garderoby widać tylko fragmenty jego tatuaży. Wokalista nie nosi nawet na koncertach w klubach zbytnio wyciętych koszulek, a innych imprezach bywa w garniturach, które zakrywają niemal wszystko, więc mało kto zwraca uwagę na znaki, które wytatuował sobie muzyk.