Autor takich hitów jak "Ale ale Aleksandra" czy "Czarodziejko serc złodziejko" przez ostatnie trzy miesiące borykał się z ogromnym bólem kręgosłupa. Okazało się, że ma dyskopatię i musiał zostać operowany. - Wszczepiono mi dysk w lędźwiach. Kto miał lub ma dyskopatię, wie, co to za ból. Poddany zostałem nowatorskiej naprawie, czy się sprawdzi, to zobaczymy. W każdym razie czuję się dobrze, ruszam palcami u nóg. Jest nadzieja - wyznaje nam Andre.
Całe wakacje Andre, mimo bólu, dużo koncertował. Teraz musi odpoczywać. Ale nie będzie długo się lenił. - Na scenę zamierzam wrócić za miesiąc - mówi.
Zobacz: Córka Przybylskiej chce kontynuować karierę modelki! Co na to jej rodzina?