Teatr Wielki w Warszawie. Na mapie polskiej kultury we wtorkowy wieczór było to najważniejsze miejsce. Tam rozdawano Paszporty "Polityki", nagrody przyznawane wyjątkowym ludziom.
Przeczytaj koniecznie: Paszporty Polityki rozdane po raz 18. ZDJĘCIA!
Uroczystość zaszczyciło wiele znakomitości z prezydentem na czele. Byli politycy, znani dziennikarze, aktorzy. I był też długo niewidziany, ale jakże kochany, Andrzej Chyra.
Grunt to dobra zabawa
Gdy przystojny aktor tylko stanął w drzwiach, wszystkie oczy zwróciły się na niego. Przykuły uwagę jego rozwiane włosy i kilkudniowy, modny zarost. Chyra szeroko uśmiechał się do przyjaciół i żywo gestykulował rękoma. A jego oczy aż błyszczały, gdy wypatrzyły w tłumie starych znajomych. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że gwiazdor przyszedł na imprezę mocno zalany. Ale jemu to zupełnie nie przeszkadzało.
I słusznie! Grunt to przecież dobra zabawa.