Choć upadki zawodowe są mu raczej obce, to te prywatne zdarzały się nieraz, bo Andrzej Chyra nigdy nie stronił od alkoholu i imprez, a te potrafiły dosłownie zwalać go z nóg. Teraz przygotowuje do prawdziwego życia swojego niespełna dwuletniego synka. Ostatnio aktor uczył chłopca jazdy na bezpedałowym rowerku. I choć dzieciak się starał, co i rusz upadał na wyboistej drodze. Ale Chyra nie panikował. Ze spokojem podnosił pierworodnego i ponownie sadzał na rowerku. Mały nawet nie płakał i chętnie jechał dalej.
Wszystko wskazuje na to, że upadki samego Chyry to już przeszłość. Znajomi aktora nie dowierzają, jak wielką przemianę przeszedł po narodzinach dziecka i jak troskliwym ojcem się okazał.
- To już nie jest ten sam Chyra - mówią nam.
To widać.
Zobacz: Rusin gorzko o finansach w małżeństwie z Lisem. Czego żałuje?