Aktor w wywiadzie udzielonym "Twojemu Stylowi" wyznał, że od dawna nie jest osobą wierzącą:
- Nie modlę się. Wiara nigdy nie była ważna w moim życiu. Może ostatnio patrzę na to inaczej. Babcia nauczyła mnie wprawdzie Ojce nasz, prowadziła do kościoła, ale potem gdzieś to wszystko zgubiłem. Czasem żałuję, bo myślę, że głęboka wiara może być źródłem siły. Kiedy coś mnie uwiera, idę na wino albo wyjeżdżam do ciepłych krajów.
Przeczytaj koniecznie: Chyra ma głowę do języków