Andrzej Chyra rozstał się z Pauliną Jaroszewicz. Niestety w tym wypadku potwierdziło się powiedzenie: "wszystko, co dobre, szybko się kończy". Choć akurat związek 59-letniego aktora z 35-letnią asystentką kierownika produkcji w kilku głośnych polskich filmach przetrwał dość długo, bo aż osiem lat, to czym to jest w porównaniu do związków z kilkudziesięcioletnim stażem. Przyczyna rozstania jest zaskakująca. Podobno byłych już partnerów poróżniła... odmienna wizja rodzicielstwa. Andrzej Chyra przy okazji wyjawił, jak teraz mówi do niego 8-letni syn. Brzmi to szokująco. - Mieszkamy oddzielnie, a Tadek wychowuje się w dwóch różnych domach. U mnie ma dużo swobody, w drugim domu więcej zasad. Mówi do mnie po imieniu. Uczę go tego, co uważam za słuszne - podkreślił aktor w rozmowie z "Na żywo". W marcu 2023 roku Andrzej Chyra z kolei szerzej opowiedział o swoich relacjach z dzieckiem. - Mam dla niego czas i nie wychowuję go w systemie represyjnym, jak sam byłem wychowywany. Zależy mi, żeby w przyszłości potrafił odnaleźć się w każdej sytuacji życiowej - zdradził aktor w wywiadzie dla "Pani". Podkreślił przy tym, że jego ojciec był "figurą groźną". - Co, być może, przeszkadzało nam nie tylko w rozmowach dziecięcych, ale również późniejszych - dodał Andrzej Chyra.
W naszej galerii prezentujemy, jak zmienił się Andrzej Chyba, który w filmie "Kulej" wcielił się w postać legendarnego trenera bokserskiego Feliksa Stamma