W produkcji "W imię..." Andrzej Chyra zagrał główną rolę, zaś Paulina była asystentką kierownika produkcji. Od razu wpadli sobie w oko. Znajomym aktora ciężko było jednak uwierzyć, że ta znajomość ma szansę przerodzić się w poważny związek. Wszak Chyra słynie ze swojego temperamentu i niestałości w uczuciach. Kiedy jednak okazało się, że jego dziewczyna spodziewa się dziecka, nie krył swojej radości. Zaczął być bardziej odpowiedzialny. To właśnie on zaproponował Paulinie by zamieszkali razem. Jeszcze kilka dni temu aktor komplementował wyprawkę dla dziecka - Andrzej będzie dobrym tatą. Jego życie nabrało teraz nowego sensu. Późne ojcostwo ma wiele zalet - mówi "Dobremu Tygodniowi" znajoma aktora. Gratulujemy!
Zobacz: Andrzej Chyra wciąż pije