Grób Andrzeja Kopiczyńskiego znajduje się w starej części cmentarza Powązkowskiego. Otaczają go stare i zabytkowe nagrobki. Przez niemal pięć lat, mogiła aktora kłuła w oczy osoby, które przechadzały się po Starych Powązkach. Najpierw grób wyglądał strasznie, widać było płyty, które nie były niczym przykryte. Potem zakryto je iglastymi gałązkami. W końcu córka Kopiczyńskiego zdecydowała się na zmianę charakteru grobu, który został otoczony kamieniami. Pojawił się żwirek i zdjęcie aktora. Było widać, że mogiła jest często odwiedzana, nie brakowało na niej zniczy i świeżych kwiatów. Jednak spacerowiczom ciągle nie podobało się, że kultowy aktor nie ma nagrobka.
Bardzo skromny grób "Czterdziestolatka". Kopiczyński wciąż nie doczekał się nagrobka [GALERIA]
Tuż przed 5. rocznicą śmierci Andrzeja Kopiczyńskiego, która przypada w środę, 13 października, na grobie aktora pojawił się zaskakujący nagrobek. Przedstawia on rodzaj kapliczki leśnej, białą rzeźbę drzewa, w której znajduje się postać Chrystusa. Na dole znajduje się natomiast usypana ziemia. Jako pierwszy nowy grób "Czterdziestolatka" umieścił na swoich stronach społecznościowych warszawski przewodnik Łukasz Kulej z ABC Warszawy. Na razie nie wiadomo, kto jest autorem nagrobka i czy to córka go sfinansowała. Kilka lat temu pytana o grób ojca mówiła, że nie chce pieniędzy od rządu.
Zdania internautów, co do nagrobka Andrzeja Kopiczyńskiego mocno są podzielone. Większości taki grób na Starych Powązkach się nie podoba.