Któż nie zna Andrzeja Kopiczyńskiego? W latach siedemdziesiątych podbił serca Polaków, wcielając się w rolę zmagającego się z kryzysem wieku średniego inżyniera Stefana Karwowskiego w serialu "Czterdziestolatek". Aż trudno w to uwierzyć, ale niedawno Kopiczyński obchodził piękne okrągłe 80. urodziny. Z tej okazji jubilata oraz gości zaproszono do telewizji. Zapowiedziano jednak, by nie prosić, nie ustawiać się w kolejce do niego po wywiad. Gdy po uroczystości zatelefonowaliśmy do pana Andrzeja z życzeniami, usłyszeliśmy:
- Proszę zadzwonić, jak będzie żona. Wywiad? Ale ja już nie udzielam... Proszę mi wybaczyć - usłyszeliśmy od aktora. Monika Dzienisiewicz, żona pana Andrzeja, potwierdziła, że mąż wycofał się z życia publicznego.
- Ma problemy ze słuchem i z pamięcią, już nie udziela wywiadów. Ma już swoje lata, proszę mu wybaczyć - mówi "Super Expressowi" pani Monika.
Kiedy zaniepokojeni pytamy o zdrowie pana Andrzeja, czy cierpi na chorobę Alzheimera, jak mówi cała Warszawa, pani Monika uspokaja: - Nie, nie ma choroby Alzheimera.
Jak pan Andrzej spędza teraz czas? - Wyjeżdżamy za miasto - mówi. Panie Andrzeju, życzymy zdrowia!