Zrozpaczony menedżer Krzysztofa Krawczyka po śmierci przyjaciela i syna: Niedługo do was dołączę

2021-04-25 16:30

Śmierć bliskiej osoby to dla każdego człowieka wielka tragedia, bo trzeba nauczyć się żyć bez tych, którzy odeszli na zawsze z tego świata. Z tym dramatem mierzy się teraz nie tylko wdowa po wspaniałym piosenkarzu Krzysztofie Krawczyku (†74 l.), lecz także jego największy przyjaciel i menedżer Andrzej Kosmala (75 l.). Ostatnie bolesne wydarzenia obudziły w nim ból po śmierci syna. – Niedługo do was dołączę – stwierdza niepokojąco Kosmala.

Andrzej Kosmala - niedługo do Was dołączę

i

Autor: Akpa Andrzej Kosmala - niedługo do Was dołączę

Andrzej Kosmala to wspaniały człowiek. Jest ogromnym wsparciem dla wdowy po Krzysztofie Krawczyku. Podtrzymuje Ewę Krawczyk (61 l.) na duchu, ale też bierze na siebie obowiązki związane ze sprawami urzędowymi, a tych wciąż jest mnóstwo. Dotąd starał się we wszystkim zachować zimną krew, jednak z dnia na dzień i on, ostoja spokoju, nie jest w stanie ukryć, że pękło mu serce. Ostatnie wydarzenia skłoniły go do smutnej refleksji o przemijaniu. Tym bardziej że niespełna rok temu sam pochował syna Roberta (†43 l.). Pan Andrzej nie pogodził się z tą stratą, bo nie ma nic gorszego dla rodzica niż śmierć dziecka – nawet dorosłego, które ma własne życie. Ten żal odżył na nowo, gdy do wieczności odszedł Krawczyk. Kosmala umieścił w sieci wzruszający film.

– Wstaje nowy dzień, a ja dopiero idę spać. Myślę o was... Mój synu Robercie, mój przyjacielu Krzysztofie... Niedługo do was dołączę – wyznał Kosmala.

Po takich słowach łzy aż same cisną się do oczu. Syn menedżera w czerwcu minionego roku popełnił samobójstwo.

– Mój ukochany synek, Robert Kosmala, w wieku 43 lat postanowił odebrać sobie życie. Wiecie, jaki to dramat dla ojca pochować swego syna? Zaangażował się jako wykształcony bankowiec w kryptowaluty, wierzył w te bitcoiny! – informował tuż po osobistej tragedii.

Jaki majątek zgromadził Krzysztof Krawczyk? Jaką miał emeryturę?
Sonda
Czy Joanna Jędrzejczyk dobrze zrobiła dołączając do jury "Dance, dance, dance"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają