Straszny wypadek
Prezenterzy Telewizji Polskiej jechali wówczas nakręcić kolejny program w raciborskiej fabryce RAFAKO, na temat oleju "ELF". Prawdopodobną przyczyną wypadku był poślizg na plamie oleju. Wszyscy podróżujący samochodem osobowym zginęli na miejscu. Andrzej Kurek i Zdzisław Kamiński zostali pochowani w sąsiadujących grobach na cmentarzu w Pyrach na obrzeżach warszawy. Syn profesora Aleksandra Gieysztora (+83 l.) spoczął natomiast w grobowcu rodzinnym na Starych Powązkach. Co roku w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Pyrach odprawiana jest msza za tragicznie zmarłych dziennikarzy.
Kariera w TVP
Andrzej Kurek był absolwentem Technikum Łączności w Zespole Szkół Zawodowych w Warszawie. Ukończył także Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Był także autorem charakterystycznego logo swojego programu, które zaprogramował w BASIC'u na komputerze ZX Spectrum. O tym by połączyć jego wiedzę z doświadczeniem telewizyjnym Zdzisława Kamińskiego ps. Danek, zadecydowała pomysłodawczyni "Sondy", dziennikarka Zofia Żukowska (85 l.). W odróżnieniu od Kurka, Kamiński nie miał wykształcenia ścisłego. Był absolwentem Wydziału Handlu Zagranicznego Szkoły Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie (dzisiejsza Szkoła Główna Handlowa). Najpierw pracował jako kierownik produkcji w Wojskowej Wytwórni Filmowej „Czołówka”. Do TVP trafił w 1974 roku i trafił do redakcji historycznej. Ich "Sonda" była wielkim sukcesem. Oglądało ją blisko 6 milionów widzów. Prowadzący wykonywali na wizji wiele prostych doświadczeń, które były zrozumiałe dla zwykłego odbiorcy. Często korzystali z rekwizytów które sami wykonywali. - Do zrobienia modelu bakterii wyniosłem z domu kordonek, którego nie chciała mi wydać żona, bo był bardzo trudny do zdobycia - mówił ze śmiechem Zdzisław Kamiński. Dziennikarze lubili się także w życiu prywatnym. Chociaż mieli rodziny, lubili wyjeżdżać na wspólne męskie wypady. Upodobali sobie szczególnie wyjazdy w bułgarskie góry oraz na narty. Pośmiertnie zostali odznaczeni Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Zginęli w STRASZNYM wypadku. Adam Fiut, gwiazdy TVP, seksbomba PRL Niezapomniani WIDEO
Teorie spiskowe
Po śmiertelnym wypadku Kurka i Kamińskiego pojawiły się różne wersje i teorie spiskowe. Jedna z nich mówiła o tym, czemu pasażerowie zginęli, choć tył samochodu nie wyglądał na zniszczony. Jeden z prowadzących "Sondy" miał nie mieć żadnych obrażeń powypadkowych, a jedynie wbity w skroń kolec z parasola. Przyczyny śmierci redaktorów chciał wyjaśnić Tomasz Pyć, współpracownik Kamińskiego i Kurka, ale sam zmarł dwa i pół roku później. Inna teoria mówiła o pomyśle ich nowego programu. Dziennikarze chcieli zrobić magazyn o reformach gospodarczych. Miało być to niemile widziane w TVP.
Za tydzień Andrzej Wajda (+90 l.). Będzie to ostatni bohater w cyklu "Niezapomniani".