Andrzej Łapicki postanowił skrytykować środowisko serialowe. W wywiadzie dla FAKTU żali się na środowisko serialowe. Najwyraźniej nie spodobało mu się rozwiązanie współpracy z producentami M jak miłość:
- Z serialu wywalili mnie bez słowa. Oni doprowadzili do tego, że na słowo "serial" dostaję drgawek. Nikt do mnie nawet nie zadzwonił, nie przeprosił, nie wytłumaczył. To jest takie towarzystwo - mówi w wywiadzie.
- Koledzy zawsze mnie przestrzegali przed graniem w serialach. Występowanie w reklamach czy serialach to upadek aktora. Wolę grać w teatrach za dużo mniejsze pieniądze niż w serialach za dużo większe.
Z pewnością skusiła go gaża. Jak wiemy, za jeden dzień na planie otrzymywał 5 tysięcy złotych. Teraz, po zakończeniu współpracy i podreperowaniu budżetu może krytykować seriale do woli.