W minioną sobotę Andrzej Piaseczny koncertował nad morzem. A że ostatnio miał sporo pracy, bo promuje nową płytę i nagrywał nowy teledysk do piosenki, którą wyznał światu, że jest gejem, po koncercie postanowił skorzystać z pięknej pogody i został w Sopocie jeszcze na niedzielę.
ZOBACZ TAKŻE: Magda Gessler ze szczegółami opisała swój romans z Piotrem Adamczykiem. Doszło nawet do bójki!
Wtedy to Andrzej Piaseczny zawitał na plażę. I choć pojawił się na niej sam, szybko otoczył się plażowiczami, z którymi chętnie gawędził. Znalazł wspólny język z atrakcyjną brunetką wylegującą się na leżaku obok oraz z mężczyzną, który miał do Piaska kilka pytań.
NIE PRZEGAP: Skandaliczne urodziny Andrzeja Piasecznego. Krzyczy: "JE*AĆ BIEDĘ I PIS". Wszystko nagrane! WIDEO
Mimo 35-stopniowego upału Andrzej Piaseczny nie chciał się rozebrać. Siedział na plaży w spodenkach i koszulce. Nie skusił się nawet na zimne piwko. Zamiast tego wybrał się do popularnej kawiarni po gorącą kawę na wynos. Pełna kulturka.
ZOBACZ TEŻ: Wakacje na plaży z widokiem na Dolomity. To nie koniec atrakcji. Czekają też góry, jeziora i wodospady!